Październik jest miesiącem obfitości. Daje on nam wiele różnych możliwości, z tym, że nie zawsze je zauważamy. Tak też będzie w tym tygodniu. Będzie spokojniej, ale nie oznacza to, że będzie nudno. Wiele okazji, które się pojawią będzie wymagało od ciebie odwagi oraz porzucenia utartych schematów. Aby wypłynąć na szersze wody będziemy również musieli się zmierzyć z naszymi ograniczającymi przekonaniami. Sprawdźmy więc, jakie rady mają dla nas Anioły Obfitości:
Poniedziałek, wtorek: „Obfitość Natury. Spędzanie czasu na łonie Natury pomaga ci podnieść swoją wibrację i przypomina ci o nieskończonej obfitości Boga. Wyjdź na spacer, zrób sobie dłuższą wyprawę ze swoim psem, pomedytuj pod drzewem, w ogrodzie, usiądź pod gwiazdami lub zrób coś jeszcze innego, aby połączyć się z tą nieograniczoną przestrzenią.” Czasami gdy pojawiają się problemy, staramy się zrobić coś wielkiego lub usiłujemy wymyślić coś wyjątkowego, aby je rozwiązać. Im dłużej nad tym główkujemy, tym bardziej zagmatwana staje się dana sytuacja. Tymczasem rozwiązanie, jakiego potrzebujemy leży w zmianie naszej własnej częstotliwości. Gdy tylko przestawimy się energetycznie z poczucia porażki i beznadziei na spokój i otwartość, rozwiązanie pojawi się samo. Mało tego, może się okazać, że jedna zmiana w myśleniu spowodowała zniknięcie problemu. Jeśli pragniemy szybko wyjść z negatywnego kołowrotka, warto udać się na łono Natury. Nie tylko pomoże nam ona nabrać dystansu, ale także oczyści niskie wibracje.
Środa, czwartek: „Słowa obfitości. Używając bardzo pozytywnych słów masz możliwość natychmiastowej manifestacji obfitości. Zawsze opisuj swoją sytuację finansową i sytuację świata używając przyjaznego i optymistycznego języka, a przyciągniesz to, czego potrzebujesz dla siebie i innych.” W środku tygodnia pojawią się ciekawe propozycje, które mogą przynieść nam więcej pieniędzy. Jednak będą one wymagały od nas kreatywności i zmiany podejścia. Jest to odpowiedź na nasze prośby i modlitwy, więc warto przyjrzeć się bliżej powodom, dla których mówimy „nie”. Zwykle tłumaczymy się sami przed sobą, aby uspokoić głos naszej intuicji, która prowadzi nas do wymarzonej zmiany. Jednak takie postępowanie zawsze będzie trzymać nas w miejscu. Jeśli będziemy afirmować naszą sytuację taką, jaka jest, nie przyjdzie upragniony postęp. Jeśli czujesz się zapętlona/ y, zacznij od wyrażenia wdzięczności. Zmieni to natychmiast chemię w twoim mózgu i pomoże ci inaczej spojrzeć na życie. Spójrz na przyszłość jak na nieskończone morze możliwości, które się przed tobą otworzą, a nie czarną dziurę, która cię pochłonie.
Piątek, sobota, niedziela: „Odtruj swoje przyjaźnie. Na twój przepływ obfitości wpływają ludzie, z którymi spędzasz czas, więc zwróć uwagę na relacje i znajomości, jakie nawiązujesz. Postaraj się być wśród ludzi, którzy cię inspirują, są hojni i wspierający.” Weekend to kolejna okazja do tego, by zrobić porządki w naszym gronie znajomych. Zawsze znajdą się w nim ludzie, których zbytnio nie tolerujemy i skóra nam cierpnie, gdy mamy się z nimi spotkać. Zwykle to właśnie te osoby czynią w naszej energii największe spustoszenie. Jeśli po takim spotkaniu czujesz się wyczerpana/y, to znak, że czas zakończyć tę znajomość. Najczęściej jest też tak, że podświadomie przejmujemy wiele przekonań tej osoby, nie będąc w stanie się jej przeciwstawić. Tu chodzi przede wszystkim o ciebie. Czas najwyższy zabrać głos w swojej własnej sprawie i uwolnić się od takich osób oraz wszystkiego, co nam zaszczepiły. Nie jest to łatwy proces, ale gdy poprosisz swoich przewodników, z miłością cię przez niego przeprowadzą.
Wspaniałego tygodnia <3