Nadchodzący tydzień podkręca jeszcze tempo wydarzeń w naszym życiu. Chodzi tutaj głównie o wydarzenia w naszym świecie wewnętrznym. Tak naprawdę to właśnie w tym wymiarze odbywa się twoje życie. To z tego miejsca wychodzą wszystkie impulsy i reakcje na otaczającą cię rzeczywistość. Przez kolejne kilka dni mogą nadal wyzwalać się dawno zapomniane pokłady emocji, bólu i uczuć. W retrogradacji jest ponad połowa naszego układu słonecznego. Dodajmy do tego kolejne zaćmienie, które przed nami i efekty tego, jakie mieliśmy tydzień temu i mamy co robić.
Poniedziałek, wtorek: “Energia.” Jeśli czujesz się zawieszona/y lub przystopowana/y, nie popadaj w panikę. Zwróć się do swojego wnętrza i obserwuj, co się dzieje. To jest czas silnego oczyszczania i pracy ze starymi wzorcami. Bez tego nie pójdziesz do przodu. Uważaj także na to, co wysyłasz w świat, bo w tej energii może wrócić do ciebie szybciej niż myślisz. Wszystko jest energią. Energia ma to do siebie, że zawsze jest w ruchu. To nie jest odrębny świat, osobliwość na jaką patrzysz z pobłażaniem, która jest obok ciebie. Energią jest powietrze, ziemia, twój samochód, ciało, twoje myśli, słowa, emocje i wszystko inne o czym pomyślisz. Teraz masz niecodzienną okazję zastosować w praktyce wszystko, co wiesz o energii. Może być to z początku dosyć męczące, bo głowa nabita duchową teorią, szybko wraca na stare tory. Jednak jest to warte twojego wysiłku. Bez twojej pracy wewnętrznej, nic się nie wydarzy.
Środa, czwartek: “Prawda.” W środku tygodnia, 8/8, otwieramy drzwi obfitości. Na niebie zaczynają się noce spadających gwiazd, które tworzą wspaniałą oprawę naszej manifestacji. Zastanówmy się czego tak naprawdę w życiu pragniemy, poza tym co materialne. Rzeczy materialne szybko się nudzą, natomiast emocje i przeżycia pozostają z nami na zawsze. Nowe wibracje po raz kolejny zmieniają nasze zapatrywanie na życie, więc to, co jeszcze tydzień temu było naszą prawdą i najświętszym przekonaniem, może przestać mieć jakiekolwiek znaczenie. Pamiętajmy, że zawsze mamy prawo do zmiany zdania. Zawsze mamy prawo do zmiany podjętej decyzji. Jeśli będziemy tkwić uparcie w czymś, co sami sobie narzuciliśmy i teraz widzimy tego bezsens, nie pomoże to ani nam, ani nikomu innemu. Robienie czegoś wyłącznie dla zasady jest marnotrawieniem energii i cennego czasu danego ci w tym życiu. Pozwól sobie odkrywać swoją prawdę na bieżąco. Cały czas jesteś wielkim dziełem Kreacji w trakcie tworzenia, nic więc dziwnego, że często zmieniają się twoje przekonania.
Piątek, sobota, niedziela: “Pocieszenie.” W sobotę kolejne zaćmienie, tym razem Słońca. Księżyc w Nowiu ustawi się pomiędzy Ziemią a Słońcem przysłaniając jego tarczę. To bardzo wyjątkowy czas manifestacji. Można powiedzieć, że po ostatnich dwóch zaćmieniach, to trzecie jest jak katapulta dla naszych marzeń, planów i działań. Przez intensywność energii możemy poczuć się trochę zagubieni, bądź też przytłoczeni jej ogromem. Jeśli tak się stanie, nie staraj się robić nic na siłę, nie manifestuj z desperacji, tylko dlatego, że jest energia do wykorzystania. Jeśli częstotliwość twojej energii będzie niespokojna, to nic z tego nie będzie, poza niepotrzebną frustracją. Znajdź równowagę, głęboko oddychaj, idź na spacer i pozwól, żeby się działo. To doskonały moment na rozmowy z naszymi przewodnikami, gdyż tak jak przy każdym zaćmieniu, woal pomiędzy wymiarami zanika i przez jakiś czas jesteśmy w stanie doświadczyć poczucia jedności.
Wspaniałego tygodnia
Jolanta Kulig