Dziś w odczycie debiutują karty Aniołów Stróżów, stąd może się on wydawać trochę nietypowy. Nie ma obrazków, ale za to jest bardzo dużo informacji.
Ten tydzień zaczynamy od energii Nowiu, która da nam wiatr w żagle. Zamiast popychać różne rzeczy, pozwólmy po prostu, aby się działo. Kiedy będziemy się do czegoś zmuszać, sami się niepotrzebnie zablokujemy. Jeśli zamiast “muszę” użyjemy “chcę”, zaprosimy Wszechświat do współdziałania.
Poniedziałek, wtorek: “Kreatywność. My, twoi anielscy posłańcy, jesteśmy tu po to, aby pomóc ci otworzyć twój własny nieskończony potencjał twórczy. Posłuchaj szeptów miłości w twoim sercu – to my kontaktujemy się z tobą poprzez odczucia i emocje. Pozbądź się lęku i niepokoju i zacznij wyrażać swoją nieskończoną kreatywność. Baw się dobrze i pozwól swojemu wewnętrznemu dziecku wyrazić jego prawdziwą naturę. Wszystko jest ważne.” Czas przestać myśleć kategoriami “możliwe” i “niemożliwe”, a zacząć zastanawiać się jak osiągnąć to, co chcemy. Zamiast kopiować cudze rozwiązania, sięgnijmy po własne. Schematy się przeżyły i bardzo często musieliśmy naginać do nich nasze przekonania i postępowanie. Energia tego tygodnia oferuje nam możliwość wykorzystania własnej kreatywności i zastosowania nieszablonowych rozwiązań.
Środa, czwartek: “Modlitwa. Kochany Aniele Stróżu. Proszę pomóż mi uwolnić się od poczucia winy i żalu z przeszlości. Pomóż mi zobaczyć, że wszystko zawsze jest zgodne z doskonałym, boskim porządkiem. Pomóż mi uwolnić się od lęku, jaki projektuję na moją przyszłość. Pomóż mi żyć w pełni każdą cenną chwilą i poczuć w sobie i wokół siebie twoją odwieczną miłość. Pomóż mi dostrzec i wyrazić mój prawdziwy potencjał. Dziękuję.” Wszystkie wydarzenia, jakie dzieją się w naszym życiu mają swój cel. Zwykle z radością przyjmujemy te, które przynoszą nam sukcesy, natomiast boimy się tych, które na pierwszy rzut oka wyglądają negatywnie. Historia pokazuje jednak, że są to tak zwane ukryte błogosławieństwa. Gdyby nie one, nasze życie nie ruszyłoby do przodu. Zanim więc zaczniemy się niepokoić, zobaczmy do czego zmusza nas dana sytuacja. Być może nadszedł czas, abyśmy stali się bardziej samodzielni, kreatywni, bądź też zaczęli wreszcie ten nowy projekt, z którym tak długo czekamy.
Piątek, sobota, niedziela: “Wieczność. Delikatnie przenieś uwagę ze świata zewnętrznego do światła w twoim sercu. Przenosząc się do miejsca poza czasem, pozwól, aby każdy oddech cię uzdrawiał. Wieczność jest w tobie i niezmiennie błyszczy diamentowym blaskiem. Jesteś błyszczącą gwiazdą, która stale się przemienia, stając się jeszcze większym światłem.” Weekend to czas na wycofanie się ze świata i pracę ze sobą. W tym tygodniu w naszym życiu będzie miała miejsce wielka przemiana, więc warto poświęcić czas na to, aby zintegrować w sobie wszystkie wydarzenia tego tygodnia. Zmiany mogą zajść na poziomie energetycznym (poczujemy się inaczej, będą przychodzić do nas różne uświadomienia, itp.), bądź też fizycznym – coś po prostu pojawi się w naszej rzeczywistości. Dlatego znajdźmy czas na odpoczynek, aby odreagować i na medytację, by zrozumieć to, co się wokół nas dzieje.
Wspaniałego weekendu <3