Zintegrowanie nowych energii i przyzwolenie, byśmy płynęli w całości, która jest najwyższą realizacją. Coś się kończy, coś się zaczyna. Wchodzimy w kolejny etap postrzegania życia, a niby wszystko jest takie oczywiste. Jest to czas transformacji, czas by pozwolić odejść temu co stare i przyjąć to co nowe.
Poniedziałek, wtorek : Sowilo. I stała się światłość. Światło wewnętrzne, boskie przewodnictwo, oświecenie, otwarcie na światło wyższego ja, poczucie spełnienia. Runa Sowilo reprezentuje taki okres w życiu ludzkim kiedy wszystko kwitnie, doskonale prosperuje, to okres ogromnej radości życia, śmiechu, zabawy i powodzenia. Sukces który nieoczekiwanie wkroczy w nasze życie. Cel który sobie obraliśmy znajduje się w zasięgu naszej ręki. Do celu prowadzi spontaniczność połączona z silną wolą. Oznacza to, że czeka nas sukces, że zwyciężymy, przed nami nowe możliwości więc z energią i zapałem zabierzmy się do realizacji planów. Jesteśmy po słonecznej stronie życia, więc wykorzystajmy dobre wibracje do stworzenia czegoś wspaniałego do realizacji siebie. Masz moc doprowadzenia sprawy do szczęśliwego finału.
Środa, czwartek : Laguz jest bramą do bogactwa naszej podświadomości, która ukazuje się w naszych snach i nieustanie plecie nici naszej codzienności. Zwrócimy uwagę na naszą podświadomość i sny, gdyż dostajemy wskazówki. Intuicyjnie otwierają się przed nami drzwi do pomieszczeń naszej podświadomości. Możemy przez nie zobaczyć nasze zagmatwanie, które teraz możemy rozwikłać a czasami też i uleczyć. Wprowadzimy w nasze życie kreatywne zdolności. To jest odpowiedni czas aby stawić czoło problemom i nierozwikłanym do tej pory wzorcom zachowań, nawet jeżeli przezwyciężenie ich łączy się z wielkimi emocjami. Nic poza zmianą nie jest stałe ani trwałe. Sam kreujesz swoje życie, zwróć uwagę na wskazówki które dostajesz podczas snu. Zacznij działać i nie stój w miejscu. Kto swoją wodę życia niepotrzebnie marnotrawi lub tamuje w sobie, ten zatraci się i wyschnie w swoich marzeniach. Płyń wraz z rzeką życia.
Piątek, sobota, niedziela : Eihwaz przypomina, abyśmy pozostali uczciwi wobec samych siebie. Wytrwałość samodyscyplina i prawidłowe planowanie będą naszymi ‘’ strzałami ‘’ , które gdy tylko natrafimy na trudność, same obiorą cel. Każdy kończący się proces jest zawsze początkiem czegoś nowego. To nie zawsze jest łatwe, czasami towarzyszy temu ból smutek i rozczarowanie. Coś się kończy, coś zaczyna. Punkt zwrotny w naszym życiu, lub w konkretnej sytuacji, zmiana ta może być pozytywna, zgodna z naszymi pragnieniami, oczekiwaniami, ale może stanowić wyzwanie, lekcję życiową, naukę cierpliwości i hartu ducha. Kontynuacje i wytrzymałość. Jeśli chcesz się rozwijać, musisz zaakceptować zmiany. Broniąc się przed zmianami tkwisz w martwym punkcie.
Cudooownego tygodnia 🙂
Jolanta J